FA: Udany start

W czwartkowy wieczór, ASY zainaugurowały w rozgrywkach Futsal Areny. W historycznym starcie, nasz zespół mierzył się z drugim debiutantem, zespołem Brand B Team.

Brand B Team - ASY Futsal Team 2:3(1:2)
2x Klich - 2x Dziedzic, Kruczek

ASY: Dawid Figwer, Filip Pietryka - Patryk Kosmal, Marcin Kluza, Karol Kruczek, Mikołaj Figwer, Jakub Dziedzic, Sebastian Adamski

Początek spotkania to klasyczne szachy. Oba zespoły starały się czytać grę rywali choć lekką przewagę osiągnęli zawodnicy Asów. Było to o tyle niespodziewane, że cała czwórka, która wybiegła jako pierwsza na parkiet, nigdy ze sobą nie grała! Natomiast rywale, którzy grają ze sobą od lat musieli bardzo uważać aby nie stracić szybko bramki. Ta jednak padła. Po kilku bardzo dobrych sytuacjach przyszedł czas na historyczną bramkę dla naszego zespołu w tych rozgrywkach. Całą akcję zainicjował Patryk Kosmal, który znakomicie poradził sobie z dwoma pilnującymi go rywalami a następnie oddał strzał. Bramkarz obronił uderzenie, lecz po nieudanej interwencji obrońcy piłka powędrowała prosto pod nogi nadbiegającego Jakuba Dziedzica, który pewnym, mocnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Nie trzeba było długo czekać na drugie trafienie Asów. I tym razem główną rolę w akcji miał Kosmal. Tym razem jednak znakomicie wypatrzył wybiegającego Karola Kruczka, któremu zdecydował się zagrać długą piłkę przez całe boisko. Kruczek postanowił oddać strzał "z pierwszej", z którym poradził sobie bramkarz Brand B, natomiast zawodnik Asów popisał się wielkim spokojem dobijając rywali i dając dwubramkowe prowadzenie naszemu zespołowi. Nasi rywale mięli dosłownie trzy groźne akcje w pierwszej części spotkania. Niestety jedna z nich zakończyła się golem. Po stracie w środku pola piłki przez Dziedzica z kontrą ruszył najlepszy zawodnik gospodarzy, który bez problemu pokonał Filipa Pietrykę. Zawodnik ten mógł pokonać naszego bramkarza po raz drugi, lecz będąc niecały metr przed nasza bramka trafił w boczną siatkę.

Druga połowa zaczęła się od kolejnych ataków Asów. Nie były one jednak skuteczne a coraz częściej do głosu dochodzili gospodarze. I tak po chwili mieliśmy już remis. Jan Klich znakomicie urwał się obrońcy i pewnym strzałem z szóstego metra pokonał Dawida Figwera. Naprór Brand B narastał, lecz nasi rywale nie potrafili po raz kolejny pokonać Figwera. Spotkanie się wyrównało i do samego końca nie było wiadomo, która drużyna zdoła wygrać spotkanie, czy może zawody zakończą się remisem. Klarownych sytuacji Asy miały sporo, niestety brakowało szczęścia lub po prostu zgrania w sytuacjach podbramkowych. Na dwie minuty przed końcem, kolejny raz geniuszem błysnął Kosmal. Zawodnik ten znakomicie wypracował pozycje w narożniku boiska, a następnie dobrał na drugi metr idealną piłkę do Jakuba Dziedzica, który po raz drugi wpisał się na listę strzelców, zapewniając tym samym zwycięstwo Asom w inauguracyjnym spotkaniu w Futsal Arenie.

Foto: www.futsal-arena.pl