Wygrana z przytupem!
W dniu dzisiejszym rozgrywana była 3 kolejka I ligi KLF. ASY w znakomitym stylu ograły rywali, choć bywały momenty, po których szalę zwycięstwa mogły przechylić się na druga stronę.
ASY Futsal Team - Śródmieście 11:3(5:2)
4x Kluza, 2x Koranowicz, 2x Płoskonka, Zębala, Ciuśniak, Sularz - Mucha, 2x Hajnrych
ASY: Trześniewski, Figwer - Kluza, Ciuśniak, Błachut, Koranowicz, Gaszyński, Zębala, Sularz, Płoskonka
Spotkanie genialnie zaczęło się dla naszego zespołu. Błyskawicznie z akcją ruszyli nasi zawodnicy. Piłkę przed polem karnym otrzymał Kluza, który jednym zwodem zmylił rywala a następnie huknął ile sił i dał prowadzenie naszemu zespołowi. Niecałe dwie minuty później na listę strzelców ponownie zapisał się Kluza. Na tym błyskawiczne gole się nie zakończyły. Nie minęła minuta a bramkę na swoim koncie miał Ciuśniak. Niestety kolejne minuty nie były już tak kolorowe. Przez brak koncentracji nasi rywale zdołali dość szybko doprowadzić do stanu 3:2, co wprowadziło do zespołu Asów małe zamieszanie. Na całe szczęście to ASY strzeliły bramkę na wagę dwóch goli przewagi, a dokładnie zdobył ją Zębala, piększym strzałem po ziemi, a tuż przed przerwą dobił rywali Płoskonka jeszcze piękniejszym uderzeniem od poprzednika.
Druga połowa była całkowicie pod kontrolą naszego zespołu ale...dopiero od 30 sekundy. To właśnie w pierwszych sekundach spotkania piłkarze Śródmieścia po dość przypadkowej sytuacji zdołali strzelić bramkę. Od tego czasu spotkanie rozgrywane było pod dyktando "błękitnych". Podopieczni Trześniewskiego z pełną konsekwencją wypełniali jego polecenia taktyczne kontrolując przebieg meczu. Kolejne gole nie powodowały rozluźnienia a wręcz jeszcze większe nakręcenie naszych piłkarzy na zdobywanie kolejnych. Rywale próbowali zdobyć jeszcze gola i mięli ku temu okazję, jednak dobrze spisał się w bramce Figwer. Spotkanie ostatecznie zakończyło się wysokim zwycięstwem Asów co znacznie podbudowało zespół po słabym początku sezonu.
Komentarze